niedziela, 22 września 2013

Imagin z Harrym ♥ część II

Na waszą prośbę postanowiłam napisać drugą cześć imagina z Harrym.
Mam nadzieję, że się spodoba.
Zapraszam i życzę miłego czytania .xx
_______________________________________________

— ♣ Długo zastanawiałaś się nad tym czy masz zadzwonić do Harrego. Obudziłaś się w nocy o 4 i bez przerwy myślałaś o tym wariacie. Nie możesz uwierzyć, że zwrócił na ciebie uwagę, że w ogóle podał ci swój numer telefonu, że cię odwiózł, a co najważniejsze, że się odezwał do ciebie. To był wielki szok dla ciebie. Leżysz tak kilka godzin i dopiero gdy zegar wskazuje godzinę 9 wstajesz i idziesz do łazienki. Bierzesz szybki prysznic, a potem pół naga przeglądasz się w lustrze.
-Znowu przytyłam. Dlaczego nie mogę mieć figury jak inne dziewczyny-wzdychasz i zakładasz na swoje ciało luźne szare dresowe spodnie i równie w identycznym kolorze bluzę z kapturem. Uwielbiasz chodzić w takim ubraniu. Czujesz się wtedy tak swojo, luźno i nie krępujesz niczego. Wchodzisz do pokoju i bierzesz do ręki swój telefon komórkowy. Wchodzisz w „kontakty” i szukasz wymarzonego numeru. Uśmiechasz się szeroko kiedy go znajdujesz i naciskasz ikonkę wiadomości.

[T.I]: Cześć Harry.

Em..Pamiętasz mnie? Miałam
sama zdecydować kiedy chcę
napisać. Jeśli cię obudziłam
to przepraszam

Wysyłasz wiadomość po długim wahaniu i chowasz telefon do kieszeni. Schodzisz na dół do kuchni i bierzesz jabłko wcześniej opłukując je pod strumieniem zimnej wody. Ocierasz papierowym ręczniczkiem, a potem wgryzasz się w słodycz dochodzącą z wnętrza. Po chwili czujesz wibracje w kieszeni. Wyciągasz telefon i zauważasz na wyświetlaczu malutką kopertę. W pośpiechu otwierasz ją.

Harry: Hm..Pewnie, że pamiętam.
Nie da się ciebie zapomnieć.
Nie obudziłaś od 7 nie śpię.
Jak się spało?
[T.I]: Aż taka jestem brzydka,
że nie da się zapomnieć?
A spało się cudownie, a tobie?
Harry: Wprost przeciwnie [T.I]
Jesteś cudowna.
Mnie też, ale nie miałem się do
kogo przytulić. :[
[T.I]: Oj biedactwo. I dziękuję
.xx
Harry: Nie ma za co. Masz
dzisiaj czas? Czy nie za bardzo
[T.I]: Mam dzisiaj czas, a
dlaczego pytasz ?
Harry: Wpadnę dzisiaj po ciebie
o 14. Pasuje?
[T.I]: Pasuje, ale gdzie
chcesz iść?
Harry: Zobaczysz. Do zobaczenia.
[T.I]: Do zobaczenia.

Odpisujesz i przez długi czas patrzysz jeszcze w szoku na treści waszej wiadomości. Właśnie przed chwilą dotarło do ciebie, że Harry Styles zaprosił cię na randkę. Piszczysz głośno i zaczynasz biegać po mieszkaniu. Masz szczęście, że rodzice są w pracy, bo na pewno by mieli do ciebie pretensje. Kończysz jabłko i idziesz do swojego pokoju chcąc się przygotować. Zrobiłaś delikatny makijaż, ułożyłaś włosy i zakładasz ulubione czarne spodnie leginsowe i dłuższą bluzkę. Do tego conversy i schodzisz gotowa na dół. Zegar wskazywał godzinę 13:30, więc podekscytowana czekasz na niego. W pewnym momencie do domu wchodzi mama z zakupami i prosi cię o pomoc. Pomagasz jej, a potem siadasz przy stole.
-Kochanie, a ty się gdzieś wybierasz?-pyta mama.
-Tak, ale chyba mogę co?-pytasz z nadzieją.
-Pewnie, przecież nie będziemy cię z tatą trzymać na uwięzi-zaśmiała się, a ty podbiegasz i całujesz ją w policzek.
-Dzięki mamuś.
-A gdzie idziesz taka wystrojona jeśli mogę wiedzieć.
-Wiesz ..-opowiadasz mamie wszystko od wczorajszego wyjścia aż do dzisiejszych wiadomości. Oczywiście pominęłaś kilka jego tekstów, komplementów, ale widzisz, że mama jest w poważnym szoku.
-Ale naprawdę? Jej córciu, ale uważaj na siebie. Gdyby się coś działo to dzwoń-przytuliła cię, a po chwili słyszycie podjeżdżające luksusowe auto.
-To on. Idę do zobaczenia-mówisz i idziesz do drzwi. Kiedy Harry puka otwierasz mu drzwi. Stoi przed tobą z bukietem róż.
-Cześć [T.I]. To dla ciebie-wręcza ci kwiaty i uśmiecha się uwodzicielsko spoglądając na ciebie tymi swoimi zielonymi hipnotyzującymi tęczówkami.
-Dziękuję nie musiałeś-mówisz i wstawiasz kwiaty do wazonu, który stoi jako ozdoba na przedpokoju.
-Gotowa?-pyta chłopak.
-Tak, ale nie wiem na co-śmiejecie się, a po chwili wychodzicie. Otwiera ci drzwi i wsiadasz, a kiedy Harry również siedzi ruszacie. Rozglądałaś się i zastanawiasz się, gdzie cię wiezie. Zatrzymujecie się przed budynkiem, który ma pełno okien. Wysiadacie i ruszasz za chłopakiem. Po chwili wchodzicie do wielkiego studia jak się okazało studia, gdzie mieli nagrywać piosenkę.
-Harry serio?-pytasz nieśmiało. –Nie wiem czy to jest na miejscu. Będą plotki, że my..
-Nie kończ. Nie martw się-mówi i całuje twoje czoło. Chwilę później wchodzą pozostali członkowie zespołu. Witają się z tobą, a potem idą nagrywać piosenkę. Szczerze mówiąc trwało to kilka godzin, ale potem Styles zrekompensował ci to i zabrał na lunch. Początkowo nie chciałaś, ale udało mu się ciebie namówić. Po skończonym lunchu i krótkim spacerze zawiózł cię do domu i pożegnaliście się.. pocałunkiem. Czując jego usta na swoich chciałaś latać, mimo że nie posiadałaś takiej zdolności.
Minęły dwa tygodnie, a Harry wpada na coraz to więcej pomysłów, które się zaskakują. Ostatnio zostaliście parą, może to nie jest nic nadzwyczajnego, ale fakt, że chłopak poprosił cię o chodzenie podczas jednego z wywiadu, na który zostałaś zaproszona wywołał u ciebie łzy. Łzy szczęścia, wzruszenia. Szok to jest słowo, które przeżyłaś. Rodzice wspierają cię i ufają. Wiedzą, że słynny gwiazdor, którego Kochasz jest odpowiedzialny i nie pozwoli cię skrzywdzić. Siedzicie na ławce przed jeziorkiem, w którym pływają kaczki i karmicie je bułką.
-[T.I]-wypowiada twoje imię i całuje twoje ramię.
-Tak słucham?
-Kocham cię. Nie chcę cię stracić-mówi.
-Ja ciebie też kocham i też nie chcę cię stracić-odpowiadasz i całujesz go delikatnie. Przytula cię do siebie i zamyka w swoich silnych ramionach, które nie raz są twoją podporą.

THE END
_____________________________________________
I jak wam się podoba druga część z Harrym? < 3 

I Z KIM KOLEJNY?

16 komentarzy:

  1. Boże kocham tego bloga. Harry jest taki słitt!
    ostatni-wdech.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. genialny ;) świetny pomysł :D Oby tak dalej!
    http://kronikizakrecenia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne ♥
    Czekam na kolejny ^^
    Agan :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciesze się, że napisałaś drugą część:) Genialny pomysł na poproszenie o chodzenie. Ależ to musiały być emocje. cóż,marzenia się spełniają. Łatwo poszło;D
    Czekam na kolejny:*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo super ;D
    Chcę z Louisem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam na 16 rozdział mojego opowiadania:) Liczę na szczere opinie i komentarze:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Awwww :*
    Tlenu xdxd Zajefajne! Dobrze, że postanowiłaś napisać 2cz.
    Wielbię Cię :-)
    Czekam na nn :)
    Z Niallkiem? Jak możesz :*

    Zapraszam do sb
    najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne. :)))) Czekam na kolejny ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. Opublikowałam kolejny rozdział "Katiny":) Zapraszam do czytania i komentowania:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Naprawdę świetny <3 Bardzo estetyczny ,że tak powiem , A ja dalej czekam na image z Louisem :D
    U mnie nowa notka ! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej jaki uroczy imagin ;D
    Już w pewnym momencie myślałam, że roodzice będą przeszkoda, ale na szczęście nic takiego się nie stało
    Te wiadomości sms są słooodkie ;D
    Uroczo Harry mówi komplementy ;D
    Genialnie to wyszło ;)
    Fajny pomysł.
    Pozdrawiam Bella♥

    Zapraszam do siebie ;)
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. O jeny!! Ale romantyczny, popłakalm się.

    OdpowiedzUsuń
  13. Aww... <3 Boskie *.*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze .xx
To naprawdę dla mnie wiele znaczy :*